40 lat po inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II

Święty Jan Paweł II, którego 40 rocznicę inauguracji pontyfikatu obchodziliśmy niedawno, mówił, że nasza epoka jest to czas duchowego zamętu i chaosu, rozchwiania pojęć. Te słowa Jan Paweł II wypowiedział do przedstawicieli zgromadzeń zakonnych w 1997 w Częstochowie. Odnoszą się one oczywiście do całej sytuacji, w której znajduje się Kościół powszechny. A 10 lat wcześniej, na Wsterplatte, do młodzieży, powiedział, że najgorszym zagrożeniem jest klimat relatywizmu – rozchwianie pojęć i zasad i wszystko co do niego prowadzi. Ten duchowy klimat relatywizmu, który się nadal szerzy, jest możliwy przez zwycięski marsz neomarksistów przez instytucje, zdominowali oni świat polityczny, uniwersytecki, medialny, etc. Emanacja tego zjawiska, moim zdaniem, jest oczywiście obecna również w Kościele i w zakonie dominikanów. Nie będę tutaj analizował szczegółowo tego zjawiska, trzeba tej rozlewającej się destrukcji semantycznej i moralnej stawić opór.

Jak to się robi u nas? Otóż, otrzymałem dzisiaj rano maila z informacją, że Prowincjał wraz z radą powołał radę ds. mediów. W jej skład weszli bracia: Roman Bielecki – przewodniczący, Maciej Zięba, Jarosław Głodek, Wojciech Jędrzejewski i Piotr Ciuba. Proszę przyjrzeć się tym postaciom i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy na 40 lecie inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II, te osoby gwarantują klarowność, jednoznaczność pojęć i będą przeciwdziałać owemu klimatowi relatywizmu – rozchwiania pojęć i zasad? Ja odpowiedź znam. A Państwo?